
- W naszym przekonaniu ogromną rolę odgrywają także klarowne warunki współpracy i usprawnienia całego procesu. Przykładowo, ceny usług i roboczogodzin wgrywamy od razu do systemu, co skraca czas potrzebny np. na wykonanie kosztorysu. Oprócz tego, dzięki aplikacji mobilnej autoryzacja naprawy trwa tylko chwilę, minimalizując niepotrzebne przestoje na stanowisku roboczym – wyjaśnia pomysłodawca Flotimo.
Twórcy platformy nie ingerują przy tym w dotychczasowy łańcuch dostaw w Punkcie Partnerskim ani nie narzucają określonej marki produktów. Przynależność do Flotimo nie wiąże się także z żadnymi dodatkowymi kosztami czy koniecznością ponoszenia ryzyka.
- Jedyne, czego wymagamy, to wzajemnej otwartości oraz przestrzegania najwyższych standardów profesjonalnej obsługi. Wszystko to sprawia, że serwisów pragnących nawiązać z nami współpracę jest coraz więcej – dodaje na koniec prezes Grupy Martom.
Komentarze (0)