
Każdego roku do polskich lasów trafia setki ton zużytych opon. Problem ten wymaga pilnych zmian systemowych. Niemniej palącym problemem są pożary składowanego ogumienia.
Ponad 200 ton opon trafia rocznie do polskich lasów. W 2024 roku leśnicy usunęli z terenów zarządzanych przez Lasy Państwowych 82 000 m3 śmieci. Zakładając, że samochód ciężarowy (TIR) przy maksymalnym wymiarze naczepy może mieć pojemność około 100 m3, to leśnicy w minionym roku zebrali i wywieźli 820 tirów śmieci. Z upływem czasu ogumienie pozostawione w środowisku ulega defragmentacji. Toksyczne mikroplastiki zatruwają glebę, a następnie przenikają do wody. Są zagrożeniem dla zdrowia i życia, nie tylko zwierząt, ale także ludzi.
A jak wygląda proceder palenia zużytych opon? Problem okazuje się jeszcze bardziej poważny, gdy uświadomimy sobie, że pod wpływem wysokiej temperatury ogumienie wydziela toksyczne substancje chemiczne, które szkodzą nie tylko środowisku, ale także bezpośrednio człowiekowi. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2019 roku odnotowano 177 pożarów. Rok później 111, czyli o 66 mniej. W 2021 roku liczba ta wynosiła 62, a w 2022 – 38. Widać było wyraźną tendencję spadkową. Tym bardziej szokować mogą dane z 2023 roku, w którym liczba pożarów wzrosła do 105.
Fot. Oponeo
Komentarze (0)