
Operatorzy flot coraz częściej inwestują w nowe rozwiązania i systemy telematyczne, które pozwalają im na bieżąco monitorować i zarządzać pojazdami. Przynosi im to konkretne oszczędności w postaci mniejszego zużycia paliwa czy ogumienia, niższej awaryjności i oszczędności czasu. Dzięki czujnikom i analizie danych system może przewidzieć awarię i ostrzec przed nią zarządcę floty jeszcze zanim do niej dojdzie. Takie rozwiązanie, które funkcjonuje już w kilkunastu krajach Europy, wprowadził właśnie na polski rynek Goodyear.
– Jesteśmy największą flotą w Europie, ale też coraz bardziej profesjonalną. Polscy spedytorzy dostają zlecenia nie tylko ze względu na konkurencyjne koszty, ale coraz częściej ze względu na jakość usług i niezawodność. Są po prostu cenieni. Polskie firmy spedytorskie są coraz większe, a floty coraz nowocześniejsze. Park samochodowy jest w tej chwili jednym z najlepszych w Europie. To są nowe ciągniki, naczepy. Mamy także polskie firmy, które budują naczepy i specjalne zabudowy. Naprawdę nie mamy się czego powstydzić, jesteśmy światową czołówką – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.
Polska jest jednym z liderów europejskiego rynku transportowego. Rodzime firmy mają w nim około 25-proc. udział. Branża transportowa ma też przed sobą dobre perspektywy: według prognoz firmy doradczej PwC do 2025 roku przewozy międzynarodowe będą rosnąć w tempie 1,8–2,2 proc. rocznie.
Firmy transportowe muszą stale inwestować w nową flotę i technologie, aby utrzymać konkurencyjność. Coraz powszechniejsze są systemy telematyczne, które nie tylko śledzą w czasie rzeczywistym trasę czy sytuację na drodze, ale też informują kierowcę m.in. o przekroczeniu prędkości, zbyt małej ilości paliwa i najbliższej stacji benzynowej czy stopniu zużycia opon.
– We flocie transportowej koszt opon to między 2 a 5 proc., ale wpływa on na 40 proc. wszystkich kosztów operacyjnych – w tym paliwa czy kar umownych ze względu na opóźnienia i awarie zaistniałe na drodze. Jeśli firma zdecyduje się zainwestować w dobre opony i dodatkowe systemy telematyczne, zyskuje olbrzymią przewagę konkurencyjną. Dobre opony, czyli takie, które mają przed sobą 4 życia, można je pogłębiać i bieżnikować. Wtedy jest to rzeczywista inwestycja, która przynosi konkretne korzyści w całym okresie eksploatacji – mówi Piotr Sarnecki.
Komentarze (0)