Przeprowadzone badania i testy nie pozostawiają żadnych wątpliwości: pojazd wyposażony w opony zimowe jadący po mokrej nawierzchni, przy temperaturze dodatniej między 2-6 st. C zatrzyma się wcześniej niż pojazd na letnich oponach. Należy pamiętać, że najwięcej prędkości pojazd wytraca na ostatnich metrach hamowania – nietrudno domyślić się, że zimówki zatrzymają samochód przed przeszkodą, w którą na letnich gumach uderzy on z całym impetem. Co jeśli przeszkodą będzie pieszy? Niestety, jego szanse na przeżycie takiego wypadku są bardzo niskie. Umiejętności kierowcy nie mają tu nic do rzeczy – prawa fizyki są bezwzględne.
Nagrania z testów Auto Express opon zimowych potwierdzają różnicę pomiędzy oponami zimowymi a letnimi na mokrej drodze przy temperaturze +6 st. C: droga hamowania samochodu jadącego na oponach letnich była dłuższa aż o 7 metrów niż samochodu na oponach zimowych. Najpopularniejsze samochody mają długość nieco ponad 4 metry. Gdy samochód na oponach zimowych bezpiecznie się już zatrzymał, maszyna na ogumieniu letnim jechała jeszcze z prędkością ponad 32 km/h.
„Dlatego w taką pogodę jak teraz, gdy poranki są już bardzo chłodne i często pada deszcz, dobre opony zimowe lub dobre całoroczne z homologacją zimową są gwarancją bezpiecznej jazdy. Cóż z tego, że rano na całkowicie suchej drodze opona letnia daje przewagę 20-30 cm, jeśli wieczorem przy powrocie do domu ta droga może być mokra, a wtedy różnica w drodze hamowania na ogumieniu letnim przekracza znacznie długość naszego samochodu? Ilu z nas zmienia opony jak kierowcy w F1 kilka razy na tydzień? Nowoczesne opony zimowe renomowanych producentów zapewniają bezpieczeństwo w szerokim zakresie warunków pogodowych – są skuteczne już nawet przy 10-15 st. C na suchej drodze, ale też na mokrym asfalcie i kiedy robi się jeszcze chłodniej, aż do typowo zimowej scenerii. Zwlekanie z ich założeniem i czekanie na pierwszy śnieg to hazard z życiem. Naszym i innych. Ta różnica w długości hamowania to także „żyć albo nie żyć” dla pieszego przy przechodzeniu przez przejście. Naprawdę nie warto tak ryzykować odkładając wizytę w warsztacie i kierując się mitami na temat opon zimowych. Gdy pogoda się pogorszy, możemy do niego nie dojechać” – podkreśla Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.
Używanie opon zimowych jednoznacznie wpływa pozytywnie na hamowanie i przyczepność samochodu. Testy porównujące opony letnie z zimowymi pokazują nam, jak bardzo ogumienie adekwatne do temperatury, wilgotności i śliskości nawierzchni pomaga kierowcy w kontroli nad pojazdem. Każdy kierowca, który kiedykolwiek wpadł w poślizg wie, jak trudnym zadaniem potrafi być opanowanie samochodu, który pomimo wszystkich systemów bezpieczeństwa nie trzyma się jezdni.
Komentarze (1)