
„Dawniej, po kilku tygodniach testów na Ringu, można było sobie pozwolić na dłuższą przerwę w domu. Obecnie praca jest znacznie bardziej intensywna, a cykl rozwojowy opon szybszy, z tak dużą liczbą prototypów i rozmiarów opon do przetestowania, że nie da się pojechać do domu na dłużej niż weekend.”. „Na szczęście zespół jest dla mnie prawie jak rodzina, a żona i dzieci wspierają mnie w tym co robię,, nawet jeśli na co dzień pozostaję w cieniu” – dodaje z uśmiechem Chalupa.
Komentarze (0)