
Dzięki temu, że e-narzędzie przechowuje dane a obsługa flot przebiega sprawniej – nie trzeba z każdym przypadkiem dzwonić do właściciela flot i ustalać szczegółów. Wystarczy zajrzeć do bazy danych w systemie flotowym. Warto zauważyć, że wszelkie informacje o aucie są wprowadzone najczęściej przez operatora, co powoduje, że serwis poświęca mniejszą ilość czasu na wypełnienie zlecenia serwisowego.
Sprawniejsze umawianie wizyt
Zdarza się, że użytkownik zapomina przyjechać do serwisu w umówionym terminie. Serwis wtedy traci, ponieważ w tym czasie mógłby obsłużyć innego klienta. Dzięki e-narzędziom, gdzie klient może nie tylko samodzielnie umówić wizytę, ale również automatycznie zapisać termin w kalendarzu np. Google, Outlook czy Apple. Nie ma mowy, żeby użytkownik zapomniał o przekładce opon. W niektórych rozwiązaniach system dodatkowo wysyła przypomnienie na 24 godziny przed datą spotkania – SMSem lub e-mailem.
Moim zdaniem największym plusem e-kalendarza dla klientów flotowych, gdzie użytkownik sam wybiera termin wymiany, jest mniejsze zaangażowanie pracowników biura w obsługę telefoniczną – mówi Robert Olejniczak właściciel serwisu Euromater Rogum w Markach pod Warszawą. Wymiana opon jest usługą sezonową, a przy gwałtownych zmianach pogody, wszyscy klienci chcą mieć jak najszybciej wykonaną przekładkę. Dzięki e-kalendarzom użytkownik nie musi dzwonić i zabierać naszego czasu, aby znaleźć dogodny dla siebie termin wizyty – widzi, które terminy są wolne.
Ważna informacja zwrotna
Elektroniczne narzędzia umożliwiają również weryfikację jakości świadczonych usług. Po wizycie użytkownicy samochodów flotowych mogą otrzymywać ankietę dotyczącą jakości obsługi czy wykonanych w serwisie usług. W niektórych przypadkach jest również miejsce do wpisania spostrzeżeń na temat wizyty. Z punktu widzenia warsztatu takie informacje zwrotne są bardzo cenne.
Po pierwsze, oceny są wystawiane przez realnie odwiedzających serwis użytkowników – nie ma tu mowy o pisaniu negatywnych komentarzy przez konkurencję, jak czasem ma to miejsce na Facebooku czy w Google Moja Firma. Po drugie, często wystawiane komentarze są merytoryczne, więc mądrze zarządzający właściciel serwisu, powinien przyjrzeć się procesowi obsługi. Warto zauważyć, że użytkownicy piszą też pozytywne komentarze, co właściciel może wykorzystać w czasie rozmów z pracownikami – w końcu nic tak nie motywuje pracownika jak pochwała szefa.
Komentarze (0)