
- Z podanych powyżej okoliczności wyłączających winę przewoźnika, budzące wątpliwość może być określenie „siły wyższej”. Definicji nie znajdziemy jednak w przepisach, w doktrynie natomiast siła wyższa rozumiana jest jako „zjawisko o charakterze nadzwyczajnym, któremu nie można zapobiec normalnymi środkami oraz które jest niemożliwe do przewidzenia” - wyjaśnia ekspert z TC Kancelarii Prawnej.
- Bardzo dobrym przykładem na wytłumaczenia pojęcia siły wyższej jest pandemia wirusa COVID-19. Na samym początku zdarzenie to spełniało wszystkie warunki, aby zakwalifikować je jako działanie siły wyższej, ponieważ było niewątpliwie nadzwyczajne i przewidzenie go lub zapobiegnięcie mu zwykłymi środkami nie było możliwe. Takie stanowisko objęła znaczna większość przedstawicieli doktryny, jednakże wraz z upływem czasu zarówno zleceniodawcy, jak i przewoźnicy, powinni spodziewać się utrudnień związanych ze stanem pandemii i tym samym zdarzenie to utraciło charakter siły wyższej.
Odpowiedzialność przewoźnika w konwencji CMR
W kwestiach transportu międzynarodowego podstawą jest art. 17 ust 2 konwencji CMR, która określa nieco inne przypadki wyłączenia winy przewoźnika. Zgodnie z przywoływanym przepisem, przewoźnik jest zwolniony od odpowiedzialności, jeżeli zaginięcie, uszkodzenie lub opóźnienie spowodowane zostało winą osoby uprawnionej, jej zleceniem niewynikającym z winy przewoźnika, wadą własną towaru lub okolicznościami, których przewoźnik nie mógł uniknąć i których następstwom nie mógł zapobiec.
- Istotne jest, że konwencja CMR wprost zaznacza, że przewoźnik nie może uchylać się od odpowiedzialności, powołując się wady pojazdu lub winę osoby bądź pracowników osoby, u której pojazd wynajął. Jeżeli zleceniodawca poniósł stratę finansową w wyniku utraty, ubytku lub uszkodzenia towaru przez przewoźnika, a nie zachodzą przesłanki wyłączające jego winę, poszkodowany ma prawo obciążyć przewoźnika, wystawiając właśnie notę obciążeniową - mówi Mateusz Pernak z TC Kancelarii Prawnej.
Nie tylko uszkodzenie, ubytek lub utrata towaru przez przewoźnika może spowodować szkodę finansową po stronie zleceniodawcy. Innym często występującym przypadkiem jest opóźnienie w dostawie towaru. W tym przypadku należy pamiętać, że na gruncie konwencji CMR nie jest dopuszczalne zastrzeganie kar umownych w przypadku opóźnienia w dostawie towaru. Nie oznacza to jednak, że w transporcie międzynarodowym przewoźnik nie jest odpowiedzialny za szkody powstałe w ten sposób. Konwencja CMR wskazuje, że jeżeli poszkodowany udowodni powstałą szkodę, przewoźnik zobowiązany jest do zapłaty odszkodowania, które nie może przewyższać kwoty przewoźnego.
Komentarze (0)