Aż 94% gospodarstw rolnych pożycza maszyny. Od innego rolnika lub wyspecjalizowanej firmy. Najczęściej stosowaną metodą deklarowaną przez 83% odpowiadających jest korzystanie z wynajmu w celu optymalizacji kosztów.
Aby produkcja rolna była nadal opłacalna, firmy szukają metod zwiększania wydajności płodów. Rozwiązaniem stosowanym przez 73% rolników jest optymalizacja kosztów maszyn i urządzeń oparta na koszcie całkowitym użytkowania, a 26% firm wykorzystuje nowoczesne sprzęty poprawiające ekonomikę produkcji.
Kombajn na kilka dni
7 na 10 rolników wynajmuje maszynę od innego rolnika, 6 na 10 od wyspecjalizowanej firmy, a 13% od dealerów sprzedających sprzęt rolniczy. Najpopularniejszą formą najmu maszyn rolniczych jest wynajem krótkoterminowy – na maksymalnie 30 dni (94% wskazań). Tylko 6% rolników korzysta z wynajmu średnioterminowego – od 1 do 24 miesięcy.
Kombajn to maszyna rolnicza, której wynajem jest najczęstszy, a także najczęściej rozważany (odpowiednio 72% i 62%). Stosunkowo często wynajmowanymi maszynami są także ciągnik (wynajmowany przynajmniej raz przez 50% rolników), rozsiewacz (46%), opryskiwacz (31%) i owijarka (28%).
Największymi wyzwaniami są obecnie rosnące ceny nawozów (86%) i pracy (76%) oraz brak dostępności maszyn (67%). W ich obliczu rolnicy szukają najbardziej efektywnych metod zwiększania wydajności plonów. W pierwszej kolejności wybór pada na wynajem – wynika z najnowszego raportu EFL „MŚP wynajmują czy kupują? Pod lupą”.
Dziś 94% rolników pożycza sprzęt konieczny do codziennego prowadzenia gospodarstwa od innych rolników, wyspecjalizowanych firm lub dealerów. Taki sam odsetek zapytanych planuje korzystać z wynajmu w perspektywie 3 lat.
Najczęściej przedstawiciele sektora agro pożyczają kombajny, ciągniki i rozsiewacze
Z danych Powszechnego Spisu Rolnego z 2020 roku wynika, że w Polsce działa ponad 1,3 mln gospodarstw rolnych. W porównaniu do Powszechnego Spisu Rolnego z 2010 roku, ich liczba zmniejszyła się o ok. 190 tys., czyli o blisko 13%. Powierzchnia użytków rolnych wyniosła ok. 14,6 mln ha, a średnia wielkość powierzchni gruntów rolnych w Polsce wynosi 11,20 ha. Duże gospodarstwa o powierzchni powyżej 100h, stanowią 20% wszystkich użytków rolnych.
- Choć na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat mamy do czynienia ze spadkiem liczby gospodarstw rolnych, to jednak ich średnia powierzchnia wzrosła. W grupie gospodarstw rolnych o powierzchni użytków rolnych powyżej 15 ha odnotowaliśmy 6% wzrost, natomiast wśród obiektów poniżej 15 ha, 16% spadek. Poza zmianami zachodzącymi w powierzchni upraw, na poprawę kondycji polskich gospodarstw rolnych wpływają także postępujący proces modernizacji rolnictwa oraz dostępność różnych źródeł finansowania zakupu nowoczesnych maszyn. Przedsiębiorstwo rolne dąży do tego, aby być maksymalnie wydajnym, precyzyjnym i nowoczesnym. W tym celu, co czwarte korzysta z zaawansowanych technologicznie maszyn poprawiających ekonomikę produkcji, a zdecydowana większość – aż 83% – stawia na wynajem jako najlepszą metodę optymalizacji kosztów. Bo świadomość korzyści z najmu i patrzenie na najem jako rozwiązanie większych zalet niż zakup na własność są kluczowe w prowadzeniu efektywnego gospodarstwa rolnego w obliczu obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej. I choć wydawałoby się, że w sektorze agro dominuje najbardziej radykalne podejście do własności wśród badanych branż, to nic bardziej mylnego. Podczas gdy w produkcji 75% firm woli posiadać niż wynajmować, a w budownictwie 69%, w rolnictwie „tylko” 44% zapytanych woli kupować na własność niż pożyczać - mówi Wojciech Przybył, Członek Zarządu EFL.
Komentarze (0)