
COLOR EDITION JAKO WYPOSAŻENIE ORYGINALNE
W Genewie nowy rozdział został napisany na fali rewolucji, która zmieniła oblicze opon: Color Edition, która teraz jest oryginalnym wyposażeniem prestiżowych producentów samochodów. Jest to nowa opcja personalizacji dla producentów, zgodnie ze strategią Perfect Fit, która zapewnia im dostosowane do indywidualnych potrzeb opony, odpowiadające specyficznym właściwościom technicznym ich pojazdów. Teraz te opony mogą być dostarczane z kolorowymi ścianami bocznymi. Aston Martin DBS Superleggera, będzie jednym z pierwszych samochodów wyposażonych w homologowane kolorowe opony. Zapotrzebowanie na takie rozwiązanie pochodzi bezpośrednio od prestiżowych producentów samochodów, którzy wiedzą, że muszą oferować swoim klientom jak najwięcej możliwości personalizacji. Inni producenci prestiżowych i premium również obecnie homologują opony Pirelli P Zero Color Edition do swoich samochodów. Cała linia kolorowych opon jest prezentowana na stoisku Pirelli w Genewie, od opon samochodowych P Zero do opon Diablo Supercorsa SP dla motocykli, aż po gamę Velo.
P ZERO WORLD: DOSKONAŁOŚĆ W UNIKALNEJ ODSŁONIE
W 2019 roku postępować będzie globalna ekspansja marki P Zero dzięki nowym punktom P Zero World: flagowym salonom Pirelli, które pozwalają odwiedzającym zanurzyć się w kulturze włoskiej firmy. Salon w Dubaju otwarto w styczniu, a już w drugiej połowie roku powstanie kolejne w australijskim Melbourne: dwa nowe salony w obszarach, w których istnieje silny rynek luksusowych i sportowych samochodów. Podążając śladami Los Angeles, Monachium i Monako, premiery salonów w Dubaju i Melbourne dodają dwa nowe kontynenty do globalnej obecności sklepu Pirelli. Ten „butik z oponami" doskonale odzwierciedla strategię detaliczną Pirelli, ale także symbolizuje ekspozycję marki na rynku: miejsce, w którym klienci mogą znaleźć najbardziej ekskluzywne produkty w asortymencie Pirelli, a także inne dedykowane usługi. To nie przypadek, że P Zero World to także nazwa stoiska, które wita gości na Salonie Samochodowym w Genewie.
Komentarze (0)