
YOKOHAMA BluEarth Winter V.905
Nie dla aquaplanningu
Gdy jezdnie są mokre od deszczu, topniejącego śniegu czy lodu i błota pośniegowego, rośnie ryzyko aquaplanningu. Zjawisko to polega na wytworzeniu się klina wodnego pomiędzy jezdnią a oponą, po którym auto zaczyna się ślizgać i gwałtownie traci przyczepność, a kierowca ma trudność z opanowaniem go. Dokładnie sprawdzone zimowe ogumienie, o prawidłowym ciśnieniu oraz odpowiedniej wysokości bieżnika jest, obok dostosowanej do warunków prędkości jazdy, bardzo ważnym czynnikiem zmniejszającym ryzyko aquaplaningu. Daje to kierowcy większą pewność zachowania odpowiednich parametrów opony podczas niebezpiecznych sytuacji, które mogą się pojawić podczas podroży.
Na wszelki wypadek
Gdy wyjeżdżamy w góry, trudno jest przewidzieć jakie warunki atmosferyczne zastaniemy na miejscu. Może okazać się, że gwałtowne śnieżyce na tyle utrudnią poruszanie się po ośnieżonych górskich drogach, że wprowadzony zostanie obowiązek jazdy na łańcuchach poprzez rozstawienie odpowiednich znaków drogowych. Nieprzestrzeganie znaków grozi otrzymaniem mandatu i punktów karnych. Dlatego łańcuchy warto mieć ze sobą. Zgodnie z przepisami, kierowcy są zobowiązani do montażu łańcuchów wyłącznie na koła napędowe.
Komentarze (1)