
E-sklepy i platformy sprzedażowe korzystają powszechnie z mody na zakupy opon przez klientów indywidualnych. Transakcje dokonywane on-line są szybkie i wygodne, ułatwiają też działalność oszustom, o czym donosi proceder potwierdzony niedawno przez policję z powiatu ciechanowskiego.
Coraz więcej szybkich zakupów realizowanych przez Polaków online, to także potencjalna okazja dla cyberprzestępców, bazujących często na ludzkim pośpiechu w procesie zakupowym. Dowodzi tego najświeższy przykład. Mieszkaniec powiatu ciechanowskiego został oszukany podczas sprzedaży opon samochodowych. Miał tylko zatwierdzić transakcję, klikając w link przesłany od kupującego.
Kliknął i stracił 22 tys. złotych
Stracił 22 tys. złotych, bo kliknął w „link do otrzymania zapłaty” za wystawione na sprzedaż opony. Jak do tego doszło? Jak informuje KPP w Ciechanowie, skontaktowała się z nim osoba zainteresowana zakupem kompletu opon. Rozmowa przeniosła się poza portal ogłoszeniowy - na jeden z popularnych komunikatorów. Pokrzywdzony uzgodnił szczegóły i sposób wysyłki. Kupujący miał opłacić i wysłać kuriera. Sprzedający podał mu wszystkie potrzebne dane i w zamian otrzymał link do strony firmy kurierskiej, na której miał zatwierdzić transakcję. Mężczyzna kliknął więc w link.
- Niestety żaden kurier się do niego nie zgłosił, a oszuści w ten sposób uzyskali dostęp do jego konta. Wykonali kilka przelewów, a następnie namówili również pokrzywdzonego do podania kilku kodów BLIK, dzięki którym wypłacili pieniądze w bankomacie. W ten sposób mieszkaniec powiatu ciechanowskiego stracił 22 tys. złotych – opisuje sprawę Magda Sakowska z KPP w Ciechanowie.
Jak nie ułatwiać procederu oszustom?
Policja prócz przyjęcia zgłoszenia opublikowała kilka porad dla fanów zakupów on-line. Po pierwsze, apeluje o rozwagę podczas internetowych transakcji! Nie klikajmy w otrzymywane od nieznanych osób linki; nie przekazujmy nieznanym osobom kodów systemu płatności mobilnych. Rozliczajmy się bezpośrednio przez dany portal - uważajmy na próby nawiązania kontaktu poza portalem, poprzez komunikatory. Oczywiście, nie logujmy się na stronach do rzekomych płatności czy „otrzymania pieniędzy” i nie przekazujmy danych takich jak login i hasło do bankowości internetowej, czy informacji zapisanych na karcie płatniczej.
Metoda „na sprzedaż na popularnym portalu”
Komentarze (0)