ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Warto wiedzieć

ponad rok temu  05.07.2017, ~ Administrator   Czas czytania 4 minuty

Strona 2 z 2

Wprowadzanie samochodów autonomicznych odbywać się będzie etapami. Okresem przejściowym będą pojazdy zautomatyzowane – gotowe do wykonania określonej czynności dopiero po zaakceptowaniu przez kierowcę, jak na przykład parkowanie w mieście. Już dziś samochody same hamują i podjeżdżają w korkach. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że jednym z elementów autonomiczności pojazdów jest powszechnie używana automatyczna skrzynia biegów. Podobnie jak czujniki deszczu, zmroku czy ABS. Pełne zautomatyzowanie jazdy samochodem pozwoli też podróżować szybciej. Autonomiczne pojazdy będą mogły osiągać wyższe prędkości, np. 300 km/h. Jeżeli człowiek zechce przejąć stery, komputer wyhamuje pojazd do prędkości dozwolonej dla ręcznego prowadzenia auta. Z technologicznego punktu widzenia, dziś bezobsługowo mogłyby już latać samoloty. Obecność pilota w kabinie ma wymiar bardziej psychologiczny. Tego oczekują pasażerowie.

Brawura, alkohol, zmęczenie, nieuwaga czy błąd ludzki – te przyczyny wypadków drogowych znikną. Na drogach ma być bezpieczniej, ale tu zaczyna się też dyskusja na temat biznesu. Takie zmiany przyczynią się do tego, że kilka branż przestanie mieć rację bytu. Nie będzie wypadków samochodowych? Po co obowiązkowe ubezpieczenia OC? A warsztaty blacharsko-lakiernicze? Czy firmy transportowe zwolnią zawodowych kierowców? Niewątpliwie, będzie to rewolucja. Zmieni się cały model biznesowy w motoryzacji. Transport towarów i osób będzie zdefiniowany na nowo.

Pasjonaci motoryzacji zapytają – a co z przyjemnością prowadzenia auta? Czy ludzie zechcą z tego zrezygnować? - Tych samych argumentów używali w dziewiętnastym wieku zwolennicy jazdy konno, kiedy wprowadzano pierwsze pojazdy mechaniczne – odpowiada Marcin Cywiński. Dodaje, że transport prowadzony przez człowieka z pewnością nie zaniknie. Nawet najlepszy komputer mógłby sobie nie poradzić np. w Puszczy Białowieskiej. Z kolei Porsche zapowiada, że nigdy nie wyprodukuje autonomicznego pojazdu, bo to sprzeczne z ideą istnienia tej marki. Samochody w klasycznym rozumieniu, z kierownicą i fotelem kierowcy, zachowają się, ale będą pełniły funkcję najczęściej rozrywkową. Poczuć adrenalinę i zapach spalin – tę bezcenną dla wielu przyjemność będzie można odczuć np. na torach wyścigowych. Niewykluczone przecież, że w przyszłości auta spalinowe będą miały zakaz jazdy po drogach publicznych...

Piotr Łukaszewicz

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony