M. Sz.: Wzrost na przestrzeni ostatnich 5 lat jest zdecydowanie widoczny. Od 2021 roku jako firma ENiS sprzedajemy ponad milion opon rocznie i w każdym kolejnym roku nasze wyniki sprzedażowe są coraz wyższe. Największy udział ma w nich oczywiście sprzedaż za pośrednictwem SklepOpon.com, ale sprzedajemy także za pośrednictwem najpopularniejszego marketplace w kraju, czyli Allegro.pl. Ze względu na hybrydowość konkurencji w Polsce mamy też swoją ofertę w kanale B2B. Szybko rosnąca liczba zamówień uświadomiła nam, że dostarczanie tak dużej liczby opon będzie wymagać rozwinięcia zaplecza magazynowego. W 2022 roku otworzyliśmy nowoczesny magazyn w Krakowie. Niedawno powstał również nasz magazyn w Gdańsku, a obecnie kończymy budowę trzeciego obiektu zlokalizowanego przy zachodniej granicy Polski w Sękowicach. W efekcie dysponujemy własną powierzchnią magazynową zdolną pomieścić około 700 tys. sztuk opon. Nasze magazyny obsługują ponad 30 tys. opon dziennie, co pozwala skutecznie sprostać liczbie zamówień, które otrzymujemy w trakcie sezonu. 

Czyli wybudowanie magazynów pozwoliło sprostać rosnącej liczbie zamówień?

M.Sz.: No nie do końca, bo samo postawienie magazynu to jeden warunek, a skuteczne zarządzanie pracą takiego obiektu to warunek numer dwa. Dlatego w każdym z naszych magazynów działa nowoczesny system XWMS, który znacząco przyspiesza kompletowanie i realizację zamówień. Oprócz tego wykorzystujemy zautomatyzowane systemy pakowania i etykietowania opon, dzięki którym przygotowanie opon do wysyłki odbywa się automatycznie. Znalezienie odpowiedniego rozwiązania do zarządzania gospodarką magazynową również nie było tak oczywiste z uwagi na specyfikę produktu, jakim są opony – różne modele produktów w wielu rozmiarach dostępne w zróżnicowanych wersjach np. z systemem run flat. Na szczęście udało mi się dostrzec odpowiednie rozwiązanie w trakcie wizyty w innej firmie z odmiennej branży. Zauważyłem tam, że specyfika jest w zasadzie podobna i wykorzystywany przez nich program sprawdzi się również w oponach. Jak się okazało, był to strzał w 10. 

Skoro witryna SklepOpon.com i Wasze magazyny przynoszą tak dobre efekty, to widzicie gdzieś jeszcze kolejne ścieżki ekspansji?

M.Sz.: Zawsze należy szukać kolejnych dróg rozwoju. Aby jeszcze bardziej uskutecznić działanie naszych magazynów, eksperymentujemy z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w procesie realizacji zamówień. Oprócz tego staramy się nawiązywać nowe i zacieśniać obecne więzi handlowe. Dlatego też w ciągu ostatnich miesięcy zwiększyliśmy nakład pracy poświęcanej na rozwój współpracy B2B. Chcemy zaopatrywać w opony kolejne przedsiębiorstwa dysponujące flotami samochodów, takie jak np. korporacje taksówkarskie i inne firmy trudniące się przewozem, a także warsztaty wulkanizacyjne, z których korzystają finalni odbiorcy oferowanych przez nas produktów. Dzięki dywersyfikacji geograficznej naszych magazynów możemy skutecznie obsługiwać firmy rozsiane na terenie całego kraju. Duża powierzchnia magazynowa pozwala nam zapewnić szeroką dostępność również w pikowych momentach sezonu, gdy na rynku zaczyna brakować kluczowych pozycji. Ponadto mamy wyłączność na dystrybucję kilku znanych marek, które można znaleźć tylko u nas.

Dziękuję za rozmowę.