W dzisiejszych czasach założenie sklepu internetowego nie stanowi większego problemu – gotowe szablony witryn, model oparty na dropshippingu… istnieje wiele rozwiązań niedostępnych 15-20 lat temu. Jednak branża oponiarska rządzi się swoimi prawami. Aby stworzyć i rozwijać sklep internetowy na dużą skalę nie wystarczy skorzystać z gotowych rozwiązań. Oprócz witryny internetowej niezbędne jest zaplecze magazynowe i logistyczne, które pozwoli realizować znaczną ilość zamówień. O budowie sklepu online z oponami oraz niezbędnego zaplecza opowiedział Michał Szymański – dyrektor zarządzający w firmie ENiS, do której należy SklepOpon.com.
Co było pierwszym krokiem, który pozwolił zbudować SklepOpon.com?
Michał Szymański: Na pewno wymagało to dokładnego zastanowienia się, jak ułożyć strukturę witryny, aby zakupy były możliwie wygodne dla klientów. Początki SklepOpon.com sięgają 2005 roku. Nie było wówczas zbyt wielu gotowych rozwiązań. A już na pewno nie takich, które są dedykowane sprzedaży opon. Strukturę komplikuje nieco specyfika produktów – dużo różnych modeli opon w jeszcze większej liczbie rozmiarów. Dlatego po dopracowaniu swojej idei skompletowałem zespół specjalistów IT, którzy zaczęli przekładać moje pomysły na kod programowania. Tak powstała pierwotna wersja witryny sklepu.
Od 2005 roku minęło sporo czasu. SklepOpon.com na pewno różni się znacząco od swojej pierwotnej wersji. Jakie zmiany zachodziły na tej platformie i w sposobach jej promowania na przestrzeni lat?
M. Sz.: Oczywiście design witryny SklepOpon.com przechodził wiele zmian. Jednak najważniejsze modernizacje zaczęliśmy przeprowadzać około 5-6 lat temu, gdy rynek e-commerce rozkręcił się na dobre i należało korzystać z nowoczesnych narzędzi marketingu online, aby zwiększyć sprzedaż. Dlatego struktura strony uległa kolejnym modernizacjom – tym razem mocno skupiliśmy się na optymalizacji pod kątem wyszukiwarek internetowych. Doszły do tego płatne kampanie internetowe oraz bliska współpraca z influencerami z branży motoryzacyjnej. Stworzyliśmy też i rozbudowaliśmy dział analityki, aby dokładnie śledzić, jakie efekty dają wprowadzane zmiany. W ostatnim czasie pojawiły się również reklamy SklepOpon.com w radiu i telewizji, emitowane m.in. w trakcie relacji na żywo z najważniejszych wydarzeń sportowych.
Czy efekty wprowadzanych zmian spełniły wasze oczekiwania?
Komentarze (0)