Dodatkowym udogodnieniem dla warsztatów jest stosowanie rozwiązań akumulatorowych pracujących w jednym systemie zasilania. Dzięki temu, w momentach, gdy akumulator w danym elektronarzędziu jest akurat rozładowany, można użyć kolejnego. – Zastosowanie dodatkowych akumulatorów umożliwia efektywne zarządzanie zasilaniem i zapewnia dostępność wszystkich narzędzi w trybie ciągłym. Obecne rozwiązania akumulatorowe Milwaukee są efektywne, ekonomiczne i zrównoważone środowiskowo – dodaje Tomasz Wszołek, Milwaukee.
Błędy montażowe dużo kosztują
Jak wskazują eksperci, wiele warsztatów boryka się z problemami wynikającymi ze stosowaniem przestarzałych narzędzi. Takim często spotykanym problemem jest uszkadzanie śrub przez używanie przestarzałych pneumatycznych kluczy udarowych z nieprecyzyjną regulacją momentu dokręcania. Najczęściej prowadzi to do powstania uszkodzeń, których naprawa jest czasochłonna, co w gorących okresach sezonowej wymiany opon skutkuje utratą korzyści finansowych oraz klientów. – Wiele warsztatów, by uniknąć przestojów i problemów, stosuje już akumulatorowe klucze z długim wrzecionem oraz ograniczeniem momentu dokręcania na każdym z biegów. Przy odpowiednim przeszkoleniu załogi, takie rozwiązania pozwalają zminimalizować praktycznie do zera ryzyko uszkodzeń gwintów podczas dokręcania kół – zapewnia reprezentant marki Milwaukee.
Czy elektromobilni częściej wymieniają opony?
Dodatkowe zapotrzebowanie na usługi wymiany ogumienia może powstać w wyniku rozwoju rynku aut elektrycznych w Polsce. Ze względu na osiągane większe momenty obrotowe oraz masę własną mają one bowiem tendencję do szybszego zużywania ogumienia. Na rynku są już opony przystosowane do cięższych „elektryków”, jednak zużycie będzie nadal większe, jeśli do samochodów elektrycznych, szczególnie tych o wysokich osiągach, ktoś założy opony takie, jak do auta spalinowego.
Ten ostatni scenariusz oznaczałby częstszą potrzebę wymiany opon – jeszcze więcej pracy dla warsztatów oponiarskich. – Obecnie polskie warsztaty wymieniają, tylko w ramach usług sezonowych i tylko w autach osobowych, prawie 131 mln opon rocznie. I widać szansę na zwiększenie tej skali w związku ze wzrostem popularności motoryzacji elektrycznej. Jej wykorzystanie będzie jednak wymagało inwestycji w profesjonalny park narzędziowy, pozwalający zoptymalizować wszelkie czynności związane w wymianą ogumienia – podkreśla Tomasz Wszołek, Milwaukee.
Warto przypomnieć, że zużycie opon zależy w największym stopniu od stylu jazdy i nawierzchni, a podstawowymi czynnikami nakazującymi wymianę ogumienia jest jego wiek (maksymalnie 10 lat) oraz głębokość bieżnika opony (nie mniejsza niż 1,6 mm).
1 Badanie „Czy Polacy zmieniają opony”, przeprowadzone przez SW Research dla Oponeo.pl
Komentarze (3)