ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Lakiernictwo i blacharstwo

Ogumienie

Serwis ogumienia

Warto wiedzieć

Wydarzenia

Prawo

ponad rok temu  12.02.2019, ~ Administrator   Czas czytania 4 minuty

Alfred Franke, prezes SDCM. fot. Piotr Łukaszewicz

Strona 2 z 2

W tym rynkowym trójkącie panowała dotąd nazwijmy to pewna wypracowana równowaga. Żadna ze stron nie miała dominującej pozycji, a merytoryczne argumenty pozwalały wypracować konsensus pomiędzy ubezpieczycielami, a warsztatami, które reprezentują użytkowników samochodów. Jeśli jednak nowe regulacje wejdą życie w obecnej formie, ta krucha równowaga zostanie zaburzona, a najbardziej ucierpią na tym interesy warsztatów ubezpieczonych. Po pierwsze, klient będzie musiał sam negocjować z warsztatem cenę i zakres usługi oraz wszystkie dodatkowe czynności. Po drugie, ubezpieczony zmuszony będzie do negocjacji kosztów i zakresu napraw również z ubezpieczycielem. Nie trzeba tłumaczyć, że nie będzie tu mowy o równoważnej pozycji stron. Po trzecie wreszcie, klient będzie musiał albo wyłożyć własne środki na wykonanie naprawy, albo wynegocjować z warsztatem odroczony termin płatności, co nie będzie łatwe w sytuacji, kiedy branża warsztatowa odnotowuje spadek rentowności. Wszystko to zmierza więc do umocnienia pozycji wielkich graczy finansowych kosztem zarówno klientów jak i serwisów.

Jesteśmy przekonani, że nie o taki efekt chodzi twórcom projektu ustawy. Z pewnością mają oni dobre intencje i chcieliby przede wszystkim dobra ubezpieczonych. Problem polega jednak na tym, że autorzy nie są w stanie przewidzieć wszystkich konsekwencji wynikających z wejścia w życie nowych przepisów. Dlatego robimy wszystko, by naświetlić sytuację i wyjaśnić specyfikę rynku, na którym spotykają się branże usług warsztatowych i ubezpieczeń komunikacyjnych - ocenia Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.

Stowarzyszenie wskazuje, że ustawa wymaga dopracowania, albowiem uchwalenie jej w obecnej formie zapewni zyski jedynie ubezpieczycielom.

Zapomniany leasing

Wspomnieć też trzeba, że w debacie publicznej na dalszy plan zepchnięta została kwestia ubezpieczeń i rozliczeń napraw samochodów, które są finansowane za pomocą leasingu. Tu sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ często jeden podmiot jest właścicielem pojazdu, a inny ubezpieczającym pojazd. Cesja praw wynikających z polisy jest zatem częścią takiej transakcji. To w oczywisty sposób uderzy w interesy podmiotów korzystających z takiej formy finansowania pojazdów.  

Ustawodawca musi wziąć pod uwagę wszystkie te aspekty, ponieważ tworzone przez nową ustawę otoczenie prawne jest bardzo rozległe i dotyczy wielu obszarów życia gospodarczego. Ciekawe czy przy dużym tempie procedowanie tych regulacji inne sektory gospodarki np. bankowy zauważą zagrożenie jakie przynosi dla nich ten projekt.

Tagi: zakaz cesji, SDCM,

Komentarze (2)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • ~ asd 2 ponad rok temuocena: 33%  lm: przeczytaj sobie art. 7 projektu.
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
  • ~ Im 1 ponad rok temuocena: 67%  Totalna bzdura! Upoważnienie do naprawy i odbioru odszkodowania za szkodę numer rozwiązuje sprawę. Nic się nie zmieni dla normalnych Ludzi i Serwisów naprawiających swoje samochody. W projekcie ustawy chodziło o to aby np. odszkodowanie za szkodę osobową trafiało na kontro Poszkodowanego a on potem rozliczał się z Kancelarią Odszkodowawczą, której nazwa była nader często mylona z prawdą. Poza tym w końcu ktoś postawił w niej wymagania dla "doradców" Nie róbcie sztucznego problemu i nie straszcie ludzi.
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
do góry strony