ReklamaB1 ŚO - automechanika 2024 Mirek

Ogumienie

Transport

Warto wiedzieć

10 miesięcy temu  27.09.2023, ~ Michał Żak   Czas czytania 5

Strona 1 z 3

Jedną z najtrudniejszych sytuacji, której może doświadczyć przewoźnik, jest kradzież towaru. To, czy zostanie on obciążony odpowiedzialnością za takie zdarzenie, zależy przede wszystkim od towarzyszących mu okoliczności. Część z nich rozstrzyga prawo transportowe, ale w przypadkach spornych przewoźnik musi zdać się na sąd, którego decyzje bywają kontrowersyjne.

Kradzieże ładunków to powszechny i rosnący problem w transporcie europejskim. Dane na ich temat prowadzi organizacja TAPA EMEA, obejmująca swym zasięgiem Europę, Azję i Bliski Wschód. W 2021 roku odnotowała nieco ponad 6 tys. zdarzeń tego typu, a w 2022 – niemal 11 tys., przy czym około 90% z nich przypada na Stary Kontynent. W pierwszym kwartale 2023 „liderami” w tym zakresie byli Niemcy – w tym kraju doszło do niemal jednej trzeciej kradzieży załadunków na terenie Europy.

Przestępstw zazwyczaj dokonują zorganizowane grupy, zainteresowane łatwo zbywalnymi towarami o dużej wartości, takimi jak kosmetyki, sprzęt elektroniczny, odzież czy alkohol. Z roku na rok ich strategie stają się coraz bardziej wyrafinowane – stosują szpiegowskie oprogramowanie do śledzenia tras przejazdów, korzystają z pomocy opłacanych informatorów, a nawet podszywają się pod firmy transportowe. Ich działaniom nierzadko sprzyjają sami przewoźnicy, którzy nie stosują koniecznych zabezpieczeń i pozostawiają pojazdy w miejscach niestrzeżonych na czas postojów.

Kradzież towaru w świetle przepisów

Podstawową zasadą jest, że od momentu odebrania towaru od nadawcy to na przewoźniku (jak i na każdej innej osobie, która wykonuje transport w jego imieniu) ciąży obowiązek pieczy nad towarem. Oznacza to, że jeżeli do kradzieży dojdzie w tym czasie, odbiorca lub nadawca może dochodzić od przewoźnika odszkodowania.

- Zgodnie z Konwencją CMR, aby zwolnić się z tej odpowiedzialności przewoźnik będzie musiał wykazać, że nastąpiły okoliczności, których nie mógł uniknąć i których skutkom nie mógł zapobiec. W przypadku przewozu krajowego będzie musiał natomiast udowodnić, że do utraty przesyłki doszło z przyczyn występujących po stronie nadawcy lub odbiorcy, niewywołanych winą przewoźnika, wynikających z właściwości towaru albo wskutek siły wyższej – mówi Beata Gądek, radczyni prawna w TC Kancelarii Prawnej.

Siła wyższa a kradzież towaru

Należy pamiętać, że aby dane zdarzenie można było nazwać siłą wyższą, musi być ono nagłe i niemożliwe do uniknięcia. Na siłę wyższą przewoźnik może powoływać się jedynie w wyjątkowych okolicznościach. O tym, czy kradzież towaru będzie wypełniała znamiona siły wyższej, zadecyduje sąd orzekający po analizie danej sprawy. Na tę ocenę będą składały się takie okoliczności jak trasa przejazdu, organizacja przewozu czy zastosowanie odpowiednich środków bezpieczeństwa. Organizacja transportu powinna również uwzględniać szczególne wymagania towaru, w tym na przykład jego wartość.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
do góry strony