ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  21.09.2022, ~ Administrator   Czas czytania 6 minut

Dwukolorowe felgi sprawiają najwięcej trudności. Srebrne ramiona doznały uszczerbku, więc trzeba sprawdzić, czy obręcz jest idealnie prosta, a po zeskanowaniu umiejętnie toczyć na maszynie CNC

Dwukolorowe felgi sprawiają najwięcej trudności. Srebrne ramiona doznały uszczerbku, więc trzeba sprawdzić, czy obręcz jest idealnie prosta, a po zeskanowaniu umiejętnie toczyć na maszynie CNC

Strona 1 z 4

Zabiegi refinish w przypadku felg ze stopów cieszą się niezmienną popularnością, bo tak jest po prostu taniej. Zewsząd racjonalniejsza to perspektywa niż zakup fabrycznie nowej, a tym bardziej nowego kompletu obręczy do aut. Jakich aut? Ano takich, których zadrapane czy zaniedbane obręcze obniżają wartość czy psują dobre samopoczucie posiadacza pojazdu.

Przysłowiowe alufelgi poprawiają estetykę pojazdu, dopasowując ją do naszych indywidualnych gustów. Skoro w wielu samochodach obręcze ze stopów lekkich są częścią fabrycznego wyposażenia, to też nic dziwnego, że nie maleje zainteresowanie takimi na rynku wtórnym.

Przyznajmy od razu. Zakup felg to bardzo emocjonalna decyzja. Doskonale wiedzą o tym producenci, którzy nieustannie pracują, by swoisty design skutecznie przykuł uwagę potencjalnych klientów. Czołowe firmy prześcigają się w pomysłach na nowe wzory i kolory. Na topie jest dziś wysokiej jakości grawer laserowy. Zwłaszcza gdy ma to być sportowa i wytrzymała, a jednocześnie dzięki technologii flow forming lekka obręcz do SUV-ów czy aut typu crossover. Ale nawet popularny model auta po zmianie felg może stać się niepowtarzalny. Nadanie sportowej czy eleganckiej stylistyki to okazja do daleko idącej personalizacji czterech kółek.

I tak jak trudno przejść obojętnie obok wystylizowanych obręczy, tak łatwo o ich zadrapanie. A wtedy okazuje się, że koszt przywrócenia fabrycznej estetyki może przyprawić o ból głowy. No chyba że zdać się na propozycję rynku wtórnego, który stara się dotrzymać tempa fabrykom, celując w zabiegach refinish.

– Renowacją felg zajmujemy się od 2010 roku, z racji tego pandemiczny kryzys w żaden sposób nie ograniczył popytu wśród klientów – mówi Lucjan Talik z firmy FelgenGarage z Kęt, która zajmuje się kompleksową renowacją felg. – Klientów napędza nam polityka koncernów motoryzacyjnych, skoro bywa, że po prostu nie sposób kupić jednej obręczy, która doznała uszczerbku. Mina rzednie, gdy klient usłyszy w ASO, że musi kupić komplet… czterech. I wtedy tym bardziej szuka racjonalniejszego sposobu przywrócenia fabrycznej estetyki.
A że to coraz trudniejsze zadanie, to i grono wysokiej klasy profesjonalistów pilnie strzeże swego know-how. Rywalizacja zaostrza się. Dochodzi też do kuriozalnych sytuacji, gdy mieć na uwadze, że ten sam punkt ASO, który na różne sposoby zniechęca klienta do zabiegów refinish na niezależnym rynku, tego samego dnia korzysta z kompetencji aftermarketu, przykładowo gdy w samochodach do jazd testowych którakolwiek z felg dozna jakiegoś uszczerbku (przerysowania).

GALERIA ZDJĘĆ

5-ramienne obręcze Ronal R69 oferowane są w czterech wersjach wykończenia powierzchni

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony