Rozszczelnienie instalacji LPG - czy to faktyczne ryzyko? O bezpieczeństwie instalacji gazowej w samochodzie oraz zabezpieczeniach konstrukcyjnych zbiornika LPG specjalnie dla czytelników naszego portalu opowiada Marcin Dziewiątkowski, Doradca Techniczny firmy AC S.A.
Wokół zasilania aut alternatywnym paliwem istnieje wiele obiegowych opinii, stereotypów, a większość z nich nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego. Jeśli rozpatrujemy bezpieczeństwo, to mowa zarówno o bezpieczeństwie instalacji podczas codziennej eksploatacji jak i podczas wypadku. Zwłaszcza to drugie budzi kontrowersje, w obawie o zachowanie dodatkowych, nieseryjnych elementów podczas deformacji nadwozia.
Bezpieczeństwo istotne podczas projektowania
Warto mieć świadomość, że każdy jeden element instalacji LPG jest projektowany z uwzględnieniem możliwych sytuacji niestandardowych, takich jak uszkodzenie samochodu. Szczególnej uwadze podlegają nawet drobne elementy, które dla poprawy bezpieczeństwa wykonuje się z mosiądzu, który jest materiałem nieiskrzącym. Zapobiega to ewentualnemu powstaniu iskry w momencie, gdy pojawia się nieszczelność instalacji (np. ze względu na uszkodzenia mechaniczne).
To niejedyne zabezpieczenie, bo w każdej instalacji, znajduje się wielozawór (zespół wielu zaworów, o różnych funkcjach) umieszczony w zbiorniku gazu. W przypadku zderzenia sterownik LPG wysterowuje wielozawór tak, aby odciął gaz (uszkodzenie instalacji pomiędzy zbiornikiem a silnikiem). Ta funkcja pozwala odciąć zasilanie paliwem alternatywnym i przełączyć silnik na zasilanie benzyną. Takie rozwiązanie uniemożliwia wyciek gazu poprzez nieszczelne, uszkodzone przewody, a także zapobiega dalszemu pobieraniu gazu ze zbiornika. Oznacza to, że jedyna ilość, która może uciec na zewnątrz instalacji to ta, która znajduje się w uszkodzonych przewodach, czyli stosunkowo niewielka i bezpieczna.
Zabezpieczenia konstrukcyjne zbiornika LPG
Obawy zazwyczaj budzi sam zbiornik i to jak zachowa się podczas uderzenia. Warto wiedzieć, że zbiorniki LPG podlegają homologacji i muszą spełniać regulamin nr 67R, aneks 01 EKG ONZ. Określa on najważniejsze wymogi konstrukcyjne, takie jak materiał i możliwe rozwiązania konstrukcyjne, a także metody badań i technologię produkcji. Konstruktorzy nie mają tutaj dowolności i aby produkt otrzymał homologację musi spełniać konkretne wymogi techniczne, czyli w rozumieniu końcowego użytkownika po prostu być bezpieczny.
Płaszcz zbiornika musi być wykonany z plastycznej, niskowęglowej stali o grubości od 2,5 do 4 mm lub równie wytrzymałego tworzywa. Istotny jest także kształt, który korzystnie wpływa na minimalizację naprężeń i odporność na uszkodzenia spowodowane czynnikami zewnętrznymi. Minimalna wytrzymałość na ciśnienie wewnątrz to 2 MPa. W procesie projektowania przyjmuje się dodatkowo tzw. współczynniki bezpieczeństwa, czyli mnożenie minimalnych warunków wytrzymałościowych przez określoną stałą. Dlatego projektowany zbiornik spełnia normy homologacyjne z naddatkiem.
Komentarze (0)