Ruszył projekt badawczo-rozwojowy LEON-T finansowany przez UE. Wnioski uzyskane w tych badaniach zostaną wykorzystane do optymalizacji projektu, prototypowania i komercyjnego wdrożenia nowej opony bezpowietrznej, która, jak się oczekuje, połączy zmniejszony hałas, zużycie i emisje z wysokim bezpieczeństwem, niezawodnością i komfortem jazdy. Co ciekawe, wśród badaczy dominują Szwedzi, ale np. mieszankę gumową dostarczy… chińska firma.

Przez ponad 100 lat opony pneumatyczne były postrzegane jako jedyna opcja dla pojazdów mechanicznych. Ostatnio pojawiły się nadzieje na lepszą alternatywę – opony bezpowietrzne.

Zmniejszenie zużycia materiałów, obniżenie poziomu hałasu i oporu toczenia - opony bezpowietrzne mogą zapewnić m.in. takie korzyści. Można zmniejszyć opór toczenia, a tym samym zużycie energii. Co więcej, takie opony są obiecujące, gdy mierzyć się ze zjawiskiem aquaplaningu. Poiza tym, nie ma potrzeby sprawdzania i regulowania ciśnienia powietrza, nie ma ryzyka przebicia.

Opony bezpowietrzne są bardziej przyjazne dla środowiska. Po prostu potrzebują mniej materiałów, co oznacza więcej miejsca na inne rzeczy w pojeździe. Możliwe jest wytwarzanie opon za pomocą druku 3D, a to obietnica nawet bardzo futurystycznego designu.

Co zamiast powietrza w oponach?

Ostatecznie funkcją powietrza jest utrzymanie ciężaru pojazdu w gumowym pierścieniu opony. Tyl że współczesne opony są niesamowicie skomplikowane. Ich ściany boczne czy bieżniki mogą być wykonane z ponad 100 różnych komponentów lub materiałów!

W wersji bezpowietrznej pojawiają się szprychy kół. Szprychy pełnią również funkcję zawieszenia, które w odpowiednio elastyczny sposób przenosi i tłumi siłę między obręczą a nawierzchnią drogi. Co więc stoi na przeszkodzie wdrożenia takich?

- W koncepcjach opon bezpowietrznych te elastyczne szprychy są zwykle wykonane z materiałów kompozytowych, podobnych do tych, które można znaleźć na przykład w nowoczesnych łodziach rekreacyjnych. Może to brzmieć prosto, ale w praktyce istnieją skomplikowane procesy, które muszą działać - mówi Ulf Sandberg, kierownik badań ze szwedzkiego Transport Research Institute (VTI) zaangażowany w ramach LEON-T, projektu badawczo-rozwojowego UE, który ma 10 partnerów.

- Do tej pory wady opon bezpowietrznych przeważały nad korzyściami – zwłaszcza że konstrukcje nie były jeszcze w stanie wytrzymać ekstremalnych naprężeń, którym poddawane są opony samochodowe.