1 stycznia 2025 r. u naszego zachodniego sąsiada zmienią się wymagania dotyczące jednośladów. Dla niektórych fanów „dwóch kółek” wprowadzi się dodatkowe badanie techniczne przy zmianie opon w motocyklu.
Niemcy wprowadzają nowe przepisy, a tak przynajmniej wynika z informacji portalu Polskiobserwator.de. Właściciel jednośladu będzie mógł zamontować rozmiar opon inny niż homologowany przez producenta, ale pod warunkiem, że uzyska decyzję o dopuszczeniu konkretnej opony do użytku, podjętą przez TÜV lub inne jednostki kontrolne na podstawie indywidualnej kontroli technicznej. Taka indywidualna kontrola techniczna może kosztować od 50 do 500 euro, a obowiązek ten będzie dotyczył opon wyprodukowanych po 1 stycznia 2020 r.
Nowe przepisy zakładają, że producent motocykla będzie dokładnie określał charakterystykę opon, jakie mogą być zamontowane w danym jednośladzie. Informacja będzie wpisana w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, więc policjant będzie mógł to łatwo zweryfikować.
W komentarzach w prasie niemieckiej i na forach internetowych przewijają się komentarze, że nowe przepisy mogą zaszkodzić głównie właścicielom starszych motocykli, bo jak zachować zgodność rozmiaru i indeksów, skoro na rynku brak fabrycznych opon. Planowane obostrzenia uderzą też w tych, którzy chcą modyfikować swoje pojazdy.
Fot. PZPO
Komentarze (0)