Polska to jedno z nielicznych państw UE, w których mimo występowania śnieżnych zim nie ma obowiązkowego okresu jazdy na oponach zimowych. W wielu krajach europejskich wymóg ten zaczyna obowiązywać już 1 listopada, a jego nieprzestrzeganie może słono kosztować niefrasobliwych kierowców. Zmiany ogumienia nie unikną bezkarnie użytkownicy dróg w Austrii, Chorwacji, Czechach, Estonii, Finlandia, Niemczech, Norwegii, Rumunii, Słowenii, Szwecji oraz na Litwie, Łotwie i Słowacji.
Katalog mandatów za to przewinienie jest dość zróżnicowany. Przykładowo, Austriakowi za brak zimowego ogumienia grozi kara w wysokości jedynie 35 euro, jeśli jednak policja uzna, że jego pojazd stanowił zagrożenie dla innych użytkowników, potencjalny mandat wzrasta do niebotycznych 5 tysięcy euro. W Niemczech za brak „zimówek” zapłacimy do 120 euro. Niewiele mniej, bo 2000 tysiące koron mandatu (ok. 350 zł) grozi nam w Czechach, pod warunkiem jednak, że damy się złapać bez opon zimowych, gdy na drodze zaskoczy nas śnieg czy lód.
Polscy kierowcy wciąż traktowani łagodnie
Mimo że zimowa aura potrafi być u nas bardzo kapryśna, to wciąż nie mamy prawnego obowiązku wymiany opon na zimowe. Jedynym wymogiem jest wysokość bieżnika, która musi wynosić minimum 1,6 mm. Jednak nawet w tym wypadku zostaliśmy potraktowani łagodnie – Islandczycy, Szwedzi czy Słoweńcy muszą dysponować co najmniej 3-milimetrowym bieżnikiem.
- Za brak zimowego ogumienia pojazdu nie grozi w Polsce mandat, ale to nie znaczy, że nie warto zmieniać opon. Słowem-kluczem jest tu bezpieczeństwo. Według raportu Komisji Europejskiej z 2016 r. korzystanie z opon zimowych obniża ryzyko wypadku o 46 proc., a wprowadzenie obowiązku ich zmiany obniża ogólna liczbę wypadków o 3%. W polskich warunkach przełożyłoby się to tysiąc wypadków rocznie mniej. Dlatego nie czekajmy z wizytą u wulkanizatora zbyt długo. I pamiętajmy, że niedostosowanie ogumienia pojazdu do warunków atmosferycznych może wiązać się z problemami związanymi z wypłatą potencjalnego odszkodowania z ubezpieczenia autocasco – wyjaśnia Jakub Nowiński z multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia.
AC - brak zimowego ogumienia rażącym niedbalstwem?
W krajach, w których korzystanie z „zimówek” jest obowiązkowe, często można mieć również duże problemy z uzyskaniem odszkodowania w razie zdarzenia drogowego. Przykładowo, w razie wypadku ubezpieczenie austriackiego kierowcy przez brak zimowego ogumienia zostanie uznane za nieważne, a czeska policja może uznać kierowcę za współwinnego wypadku, co ma oczywiste przełożenie na możliwość uzyskania ubezpieczenia. W Polsce przy ubieganiu się o odszkodowanie z polisy autocasco kluczowe znaczenie mają przyjęte w umowie warunki, na jakich ubezpieczyciel bierze na siebie odpowiedzialność. W przypadku dobrowolnego ubezpieczenia AC zakres ochrony i podstawy do wypłaty odszkodowania są dokładnie opisane w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU).
Komentarze (0)